#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:02Nic się nie dzieje, a miała być przygoda.
01:14Będzie.
01:16A rodzice zgodzili się was puścić?
01:18Ale pamiętacie warunek?
01:21Absolutne posłuszeństwo!
01:24A, przygody mogą być bardzo niebezpieczne.
01:27Ale na razie jest nudno.
01:30ZWIEK
01:32WSZUŻY
01:34WSZUŻY
01:36WSZUŻY
01:38WSZUŻY
01:40WSZUŻY
01:42WSZUŻY
01:44Cześć!
01:46Chyba dojedziecie!
01:48Bada, napraw się zaanna!
01:50WSzuczamy!
01:53ZWIEK
01:56WSZUŻY
01:58I Tomaszu, setko!
02:02A po co?
02:28A trzymamy się tutaj na jakiś obiad, co?
02:33Może w bliższej wsi?
02:35Eee!
02:37Uwaga, i uważaj!
02:44Chupa!
02:45No przecież myśmy ich wyprzedzali!
02:48...
02:54...
02:56...
03:03...
03:05...
03:07...
03:12Czterdzieści tej lepszej.
03:25Przepraszam, ale ja byłem pierwszy.
03:27Nam się śpieszy.
03:28Nam się też śpieszy.
03:30Panu?
03:31Kup se pan rower.
03:32Będzie szybciej i taniej.
03:42Ile dla pana?
03:44Czterdzieści.
03:45Już zapłacone.
03:49Szevrolet.
03:52Biscayne ma sto trzydzieści koni.
03:56Połowach już padła.
03:59Popatrz, tranzystor.
04:06Odkrył sąskami zakonu Templariuszy.
04:09Z całą pewnością.
04:09Interesowały się tymi zagadniami od dawna.
04:13Otóż Templariusze byli nie tylko mistrzami w budowaniu tajnych przejść i zapadni, od których roiły się ich zamki, ale wymyślili nawet tajne pismo.
04:24Otóż przed woma tygodniami silna wichura obaliła część murów w naszym zamku i odsłoniła ten oto tajemniczy znak.
04:35To znak Templariuszy, który mówi, tu kryją się kosztowności.
04:41Ale skąd skarby Templariuszy w krzyżackim zamku?
04:44Zaraz to pan wyjaśnię.
04:46Otóż w Europie istniały w XIII wieku aż trzy zakupy...
04:52No już, pryskać chłopaki.
04:53...joanniców, krzyżaków i Templariuszy.
04:57Karen, wsiadaj.
05:00Wsiadam.
05:01Tam już tłok jak na stadionie dziesięciolecia.
05:12Nawet telewizja tam trafiła.
05:14Nie szkodzi, to są sami amatorzy.
05:16Gorzej będzie jak przyjadą tam zawodowcy.
05:19Zawodowcy?
05:20No tak, tacy, którzy zawodowo trudnią się poszukiwaniem skarbów.
05:24Na przykład taki duńczyk kapitan Peterson zrobił na tym majątek.
05:27To byli duńczycy!
05:28Nie łam się, nie każdy duńczyk to Peterson.
05:34Opowie pan o tych zakonach?
05:35Opowiem.
05:38A więc w XIII wieku naszej ery istniały w Europie aż trzy zakony rycerskie.
05:44Joannitów, Templariuszy i Krzyżaków, czyli Najświętszej Marii Panny.
05:49Największym i najpotężniejszym z nich był zakon Templariuszy,
05:52który posiadał potężne twierdze i zamki, przeważnie we Francji.
05:58Tak jak w Polsce krzyżacy.
06:05A nawet sam papież.
06:07Aż wreszcie król francuski Filip Piękny,
06:10chciwym okiem patrzący na bogactwa Templariuszy,
06:13poskarżył ich o odstępstwo herezje.
06:16Uzyskał zgodę papieża i wkroczył do zamków zakonu.
06:18Uwiesił wielkiego mistrza Jakuba Demolaj.
06:21Patrz!
06:21Ale...
06:24Oczywiście nie słuchacie.
06:30Aż tu przed rokiem ukazała się w prasie notatka,
06:32że w starym szkockim zamku odnajdziono dokument.
06:36Wynikało z tego, że wielki mistrz Templariuszy Jakub Demolaj
06:39zebrał skarby zakonu i...
06:48Z pokrzyżackich zamków w Polsce
06:51znajduje się słynny skarb.
06:54W którym?
06:56Właśnie, w którym?
06:57No to kotlet.
07:18Klops, babciu.
07:19A co za różnica?
07:20Papa uczył mnie polskiego, a sam wszystko zapomniał.
07:24Ugrządź na dobre.
07:25I co teraz?
07:48Tędy nie przejedziemy.
07:50Chyba, że pański gruchot potrafi fruwać.
07:53Może.
07:55Niech pan podskoczy do wioski i sprowadzi konie.
07:57Podskoczy?
07:58No panie, to cudzoziemcy.
08:00Nie może panim odmówić pomocy.
08:02Jak dotąd nikt mnie o pomoc nie prosił.
08:04Ja poszę.
08:06O, pani mówi po polsku.
08:08Ojciec mnie uczył.
08:10Oni pochodzą z Polski.
08:11To mój wuj.
08:13Jego ojciec, Piotroszki, emigrował do Danii.
08:16Teraz nazywa się Petersen.
08:18Petersen?
08:19Kapitan Petersen?
08:23To pan wydobył te zatopione galeony?
08:25Dawne dzieje.
08:27Zatoka Matanzas.
08:2954 metry.
08:30Cieszę się, że pana poznałem.
08:32A to córka.
08:33Córka.
08:34Dzień dobry.
08:34A to kuzyn.
08:36Nasz sen.
08:37Przewodnik.
08:37O!
08:37Przepraszam.
08:38Pomoże pan?
08:39Oczywiście.
08:40Panie Tomaszu.
08:41Przepraszam.
08:42To nasza konkurencja.
08:44Niech sobie siedzą w tym błocie.
08:46Zajechali nam drogę przed stacją.
08:48Wyśmiewali się z panem.
08:49Och.
08:52No to jak?
08:54Sprowadzi pan konie.
08:55Opłaci się panu.
08:57Nie jestem tego pewien.
08:58No to jak będzie?
09:00Zobaczymy.
09:00Dlaczego pan to robi?
09:08Lubię czystą grę.
09:10Kiedy przeciwnik jest w kłopocie, należy mu pomóc.
09:12Ale to są nasi wrogowie.
09:14Nie wrogowie, tylko przeciwnicy.
09:15A cóż, warta byłaby przygoda bez przeciwników.
09:17Wariant.
09:37No i co my teraz zrobimy?
09:40Kompletny kotlet, wujaszku.
09:43Klops, klops.
09:45Skąd on tyle wie o tobie, pan?
09:48Nie.
09:50Coś jedzie.
09:52Po jeziorze.
09:54Płynie.
09:55Co płynie?
09:57Po wodze, że płynie.
09:59A nie jedzie.
10:00Nie będziesz uczyć starego marynarza?
10:03He, he, he, he.
10:11Tracimy czas, tylko przez tego nie doajdę.
10:13Oczywiście, wszystko moja wina.
10:14Nie kłóczcie się.
10:16Michasz, podaj sznurek.
10:18Jaki sznurek?
10:19No ten grubi, żeby nas wyciągnął z błoto.
10:22Ale...
10:23Jeszcze, jeszcze.
10:28Ale...
10:29Skąd on tu się robił?
10:34Co to może być?
10:41Dobra!
10:43Stop!
10:50Ale sfatygowany!
10:52Ale babcia lubi go jak ranne pantofle.
10:55Nie nadaje się.
10:57A was się nadaje?
10:58Jeździmy nim na wszystkie wyprawy.
11:02Jakie wyprawy?
11:04Chyba na wakacje.
11:05Odnaleźliśmy zbiory starej broni ukrytej w bunkrze.
11:09Długi ozur!
11:10Tego się właśnie domyślałam.
11:14Szukacie skarbów Templariuszy?
11:16Nie my jedni.
11:18To znaczy, że jesteśmy vlogami.
11:21Przeciwnikami.
11:21Ale chcecie nam pomóc?
11:26Tacy są narodem ryceckim.
11:28No to co?
11:30Poznajemy się.
11:31Karen?
11:32Sokoloko.
11:33Cześć?
11:34Doktorek.
11:35A to jest...
11:37Długi ozur.
11:38Tak?
11:38Taki.
11:40A pan Tomasz ma przy domek pan samochodzik i pracuje w muzeum.
11:44Mają paskoliny?
11:44Mamy.
11:47Michał, ruszesz!
11:49Róż się, róż się!
11:49Jestem w jasnym garniturze!
11:52O!
11:53To robota w sam raz dla was, chłopcy!
12:07Proszę pana!
12:08Słucham!
12:09Pan też jest poszukiwaczem skarbów?
12:12Naturalnie!
12:13Mamy oscylatory częstotliwościowe,
12:15które wykrywają każdy kawałek metalu.
12:19Zapany w ziemi.
12:21Pan Tomasz też ma taki jeden niezawodny aparat.
12:25Jaki?
12:26Szare komórki!
12:28No, no!
12:39Gotowe!
12:40Niechaj!
12:41Niechaj!
12:43Niechaj!
12:44Niechaj!
12:45O!
12:47Niechaj!
12:49Niechaj!
12:51Niechaj!
12:53Niechaj!
13:15Zobacz!
13:45KONIEC
14:15KONIEC
14:45KONIEC
15:15Zobaczcie, jaki samotność przyjecha.
15:17Fajne, nie?
15:19Nie znamy się.
15:21Zajęty, na uważaj, bracie.
15:23Zajęty, jak ręcznie.
15:25Zajęty, jak ręcznie.
15:27A to przedszkole, nie?
15:29Idziecie się czykąpać?
15:31Słuchaj, no może byśmy wzięli ręcznik i poszli w kość, nie?
15:33Skarbu by nie zszukało mi ręcznik.
15:35Oddejcie moją menażkę, no proszę mnie.
15:37Mnie się wydaje, że to jest takie umożne.
15:39Ani tu, ani tu, starych!
15:41Trzeba iść prosto.
15:43Na piwnicę, prawda?
15:45No to jak, idziemy czy nie?
15:47Zaczytajcie.
15:49Najpierw wszystko harmonizujemy i dopiero...
15:51Na co będziemy czekać?
15:53Bo oni są przekonani, że tutaj coś znajdą.
15:55Znowu coś przynieśli.
15:57Właśnie w tym miejscu, gdzie jest ta stara paszta,
15:59ta podąg pod choda.
16:01Nie, nie, nie, co wy opowiadacie?
16:03W tym miejscu, ale skąd?
16:05Dajcie spokój, nie, to musi być bardziej na prawo.
16:07Sprawdzałem...
16:09Ale nie, ja wiem lepiej, to jest w tym miejscu,
16:11tutaj, tym miejscu.
16:13Michał!
16:15Co?
16:17Tu będzie stał twój namiot, chcesz?
16:19Zjadłem coś!
16:21Zagranicznicy!
16:23Bardzo miła dziewczyna!
16:25Wspólnicy do naszego skarbu!
16:27Skarb?
16:29Widziałem!
16:31Widziałem!
16:33Wspólnicy do naszego skarbu!
16:35Skarb? Widziałem!
16:37Gdzie?
16:39Wczoraj!
16:41Wczoraj!
16:42W telewizji!
16:43Bardzo dobry film!
16:45Znam!
16:47Co koleżanka wywróżyła?
17:19Nic nie będzie!
17:21Co?
17:22Koleżanka nas opuszcza?
17:23Zupę już jadłem, może gdzieś znajdę drugie danie.
17:27Wspólnicy!
17:29Wspólnicy!
17:31Pan da pożeglować!
17:33A ma pani patent żeglarski?
17:35Formalista!
17:47Pan da pożeglować!
17:49A ma pani patent żeglarski?
17:53Formalista!
18:05To pani bus!
18:07Mój!
18:09A nie da mi się pani przejechać, co?
18:11Pani to ma kompleks!
18:13Co takiego?
18:15A taki uraz na tle pojazdów!
18:17Tete, mądrala!
18:19Roste w parasol!
18:21Się robi!
18:23Cześć, stary!
18:31Ta pani twoja narzeczona?
18:33Ta pani twoja narzeczona?
18:35To wy się znacie?
18:37Razem oblewaliśmy egzamin na uniwerku!
18:41Oj, ale może...
18:43Michaś, wybieraj się, że oblał, co?
18:47Ale mnie pamiętasz!
18:50Cześć!
18:57A z popo skarby?
18:59Wątpię, czy do tej przyczepy zmieszczą się!
19:03Zresztą informacji udzieli ten pan!
19:05Panowie!
19:07Co jest?
19:08Panowie, żadnego kopania, żadnego rycia!
19:11Zamek jest pod opieką konserwatora zabytków!
19:15Głową trzeba ruszać, a nie kilofem!
19:17To chodźcie się zastanowić!
19:19Daj siążeczkę Czekowo!
19:21Słyszałam, że pan poznał tajemnice Templariuszy!
19:33Chyba wszystkie!
19:35Tajne znaki, hasła...
19:37Studiowałem miesiącami!
19:39W tych ruinach znajduje się wielkie bogactwo!
19:44Psychoza maniakalna!
19:45Co mówisz?
19:46Nic, nic!
19:48Pan ciągle myśli o tych skarbach, prawda?
19:50O tak!
19:51Po nocach to spać nie daje!
19:54Prześladuje pana podejrzenie, że ktoś chce te skarby sprzątnąć panu sprzed nosa!
19:58A tak!
20:00Jeden chciałby zdobyć ten notes i dobrać się do skarby!
20:04Niech pan uważa, z tego już trzeba się leczyć!
20:07A co ty jest zakażem?
20:08W moim wieku?
20:10O!
20:14Dam pan 100 dolarów!
20:16A, dziękuję, chętnie przyjmę!
20:18Za pański nocces!
20:20Chce pani kupić moją tajemnicę?
20:22Dam 150!
20:24Proszę panią, takich tajemnic się nie sprzedaje!
20:28Muszę iść ten notes!
20:34Nie szarej, Karen!
20:37Zadobywanie skarbów z zatopionych statków to robota dla mężczyzn, prawda?
20:41Prawda!
20:43Ale poszukiwanie skarbów templariuszy nie wymaga męskiej siły, tylko spłytu!
20:47Obiecałeś, że pokieruję tą wyprawą!
20:50Obiecałeś?
20:52Obiecałem!
20:59Odkrył coś?
21:01A tak!
21:03Tu przesunął belkę blokującą bramę od wewnątrz!
21:08A tu wracący z wypraw rycerze składali swoje łupy!
21:11Jakie łupy?
21:12No to co zrabowali w czasie wyprawy!
21:15Pieniądze, kosztowności!
21:17To musieli gdzieś potem chować!
21:19Oczywiście, w skarbcu!
21:21Tak już...
21:24...
21:26...
21:29...
21:30Dzień dobry.
22:00Więźniów trzymano w lochach.
22:02Tu na górze był skarbiec.
22:20To znaczy, że tu ukryty jest skarb?
22:24Duża kasztawności.
22:26Papczu, nie jesteśmy sami.
22:28Ja też czytałem listopadowy numer magazynu geograficznego.
22:34Nie robiono tam tajemnic tajnych znaków templariuszy.
22:38A może zna pan czyść hasa, o którym mówił brodać?
22:43Niestety.
22:43Kompletny kotlet.
22:57Kloops, papciu.
23:00Skarb ukryty jest po ziemiach.
23:01Coś upętacie?
23:14No już do wozu.
23:14Kloops.
23:29Kloops.
23:29Kloops.
23:30Kloops.
23:31Kloops.
23:31KONIEC
24:01KONIEC
24:07Czekała pani na mnie?
24:10Nie.
24:14Chciałam mu coś powiedzieć.
24:17Słucham?
24:19My nie szukamy skarbów dla zysku.
24:23Nawet jeśli coś znajdziemy, to i tak przekażemy to władzom.
24:25Mhm.
24:27I...
24:28Papa chce, żeby pan szukał tym z nami.
24:32A pani?
24:35Ja?
24:36Nie potrzebuję niczej pomocy.
24:39A więc będziemy przeciwnikami?
24:42Tak.
24:43Będziemy walczyć.
24:45Na miecz.
24:47Spróbujemy.
24:50Co oni tam muszą?
24:51Pójdę zobaczyć.
24:57Zaraz przyjdzie.
25:01Coś cię tu znaleźli?
25:02Nic.
25:04Ty coś chęcisz?
25:06Tam nic nie ma.
25:07Nie warto się trudzić.
25:09No to czego tu starczycie?
25:11Tak sobie.
25:13Aha.
25:13Niech pan nie schodzi.
25:15Dlaczego?
25:16Lepiej poczekać na pana Tomasza.
25:18Tak?
25:19Aha.
25:20Tylko jego tutaj brakowało.
25:21No dobra, zaraz zobaczę.
25:24A!
25:24Oho!
25:27Sam tego chciał.
25:29Michał!
25:44No to się żegnam.
25:58Dobranoc.
25:58Wszystkiego dobrego.
25:59Dobranoc.
26:00Dobranoc.
26:01Smacznego.
26:07Dobranoc.
26:07Dobranoc.
26:08Dobranoc.
26:09Dzień dobry.
26:39Dzień dobry.
27:09Dzień dobry.
27:39Dzień dobry.
28:09W nocy te ruiny są bardzo ładne.
28:13Romantyk.
28:15Może dlatego papa polubił pana.
28:16Mówmy sobie po imieniu.
28:32Z przyjemnością.
28:32Wujaszku, jedźmy stąd.
28:51Tu nie ma żadnego skarbu.
28:52A pewnie, że nie ma, tylko Karen się naparła.
28:56Uparła.
28:58Jak?
28:59Karen mówi się uparła.
29:00O co ci chodzi?
29:05Wujaszku, zabierze wujaszek ze sobą?
29:08Ty myślisz, Michał, że wystarczy znaleźć się za granicą i już się jest urządzonym.
29:19Nie masz żadnego fachu.
29:21Na wyższe studia nie zdałeś.
29:29Na nurka też się nie nadajesz.
29:32Co ja tam z tobą będę robił?
29:39Trzeba zrobić zawód, rozumiesz?
29:41Lepiej na wyższe piła.
29:49Nie, dziękuję.
30:03Ten facet sprząta ci sprzed nosa nadzianą babkę.
30:06Mam się nim zająć?
30:13Nie.
30:16Znajdzie się inny sposób.
30:25Pan Tomasz mówi, że tu ma skarbu.
30:28To dlaczego nie jedziemy szukać dalej?
30:31Popatrzcie.
30:33Martwię się o pana Tomasza.
30:36No i co robić?
30:39No to jest brodacza, to jest coś.
30:40Powiedz mi, o czym myślisz?
31:06Ona też się brodacza?
31:07Nie.
31:08Wiesz, mój ojciec traktuje te wyprawy jak zabawę albo urlop.
31:15Mnie nie zależy na pieniądzach, ale chciałam, muszę rozwiązać tę zagadkę.
31:21Pomożesz mi?
31:22Kto wie.
31:22No to powiedz mi, o czym myślisz naprawdę?
31:26O tobie.
31:34Co dam ci się?
31:36Chwilami.
31:37Co chwilami?
31:39Chwilami wydajesz mi się bardzo miłą dziewczyną.
31:42A chwilami?
31:43Pannicą, która ma przewrócone w głowie.
31:45RATURNKU!
31:49WŁODZIEJ!
31:50A jak wstawać?
31:51WŁODZIEJ!
31:52RODACZA OBRASZ!
31:53RODACZA OBRASZ!
31:53RODACZA OBRASZ!
31:54RODACZA OBRASZ!
31:54RODACZA OBRASZ!
31:54RODACZA OBRASZ!
31:55Co się dzieje?
31:56Ukradnij mnie! Ukradnij mi notes!
31:59Kucjuszu, ja się boję.
32:01Eee, chodź.
32:02Ludzie! Ratunku! Ukradnij mi notes!
32:11Ukradnij notes!
32:14No mój notes ukradnij!
32:15Dlaczego stoicie? Łapcie złodzieja!
32:19Mówiłam, żeby kupić ten notes?
32:21Mówiłam.
32:22A teraz ktoś okazał się sprytniejszy
32:24i po prostu ukradł.
32:26Kto?
32:30Podejrzany jest każdy z nas.
32:56Kto?
32:57Kto?
32:58Kto?
32:59Kto?
33:00Kto?
33:01Kto?
33:02Kto?
33:03Kto?
33:04Kto?
33:05Kto?
33:06Kto?
33:07Kto?
33:08Kto?
33:09Kto?
33:10Kto?
33:11Kto?
33:12Kto?
33:13Kto?
33:14Kto?
33:15Kto?
33:18Kto?
33:19KONIEC