Remek Wróbel to listonosz i zapalony piłkarz amatorskiej drużyny. Dobiega czterdziestki, wiedzie życie kawalera. Z p | dG1fcER5WmJOdXVsaTA
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Praca listonosza jest pracą samodzielną, zagrożenia to proste, kiedy pies gryzie, zachowujemy spokój.
00:13Gołąb powiedział, że go pokryje.
00:14No ale jak ja bym chciał, żeby gołąb go krył, to bym to powiedział gołąbowi.
00:17Gołębiowi.
00:18Gołębiowi.
00:19Chcemy, kurwa, ptaki w drużynie, tylko po boisku. Zamiast próbować, to człapięcie.
00:23Jak życie?
00:24Super.
00:25Telefon do ciebie.
00:26Wróbeli. Rozmawialiśmy telefonicznie.
00:29Czyli pan poważny? Myślałam, że znowu jakaś kontrola.
00:32Nie poznał pana. Wnuków raczej dziadkowie poznają.
00:36Jeśli ich wcześniej nie znają.
00:43Jak tu leje, to się w łazience nie leje, no. Ja zaraz wychodzę, to sobie będziemy ugrywać wodę cały dzień.
00:49Remuś, przedstawiam ci panią Marzenkę. Moją zosiadkę.
00:54Coś o nim wiesz.
00:55A co ci mam powiedzieć, że dom przegrał w karty?
00:58Pan naczelnik kazał, żeby zaprenumerować świat przedszkolaka.
01:02A co ja wyglądam na przedszkolaka?
01:04Skąd się nagle wzięło?
01:05Wiem, że jak moja babcia zmarła, to on podrzucił mojego tatę, bratu i zniknął.
01:10Ale ty nie masz brata.
01:12Podrzucił swojemu bratu. Mojego tatę. Mojego tatę, czyli swojego syna. Podrzucił kujkowi tatę.
01:19Już dawno chciałabym ci o tym powiedzieć.
01:21I co? Spotykasz się z nim?
01:24A jak nie pokocha?
01:25A jak nie pokocha?
01:27Trochę szpachli i jest twoje.
01:29No chodź. W całości wiesz, no.
01:31Wszyscy cię będą zazdrosić.
01:33Jełta i dziewczyny.
01:34Co tu się dzieje w tym serencie, nie?
01:37Nowy Jork normalnie.
01:38Jest życie.
01:42Policja?
01:44Nie mamusia.
01:45A kto?
01:47Listonosz.
01:48Znaczy, był listonosz.