Category
🗞
NewsTranscript
00:00 Jesteśmy dzisiaj w pracowni, mamy przewidzianych około 40 klientów,
00:07 aczkolwiek przychodzą ludzie, którzy w ogóle nie byli umówieni,
00:11 chcą tylko, że tak powiem, dać datek do puszki.
00:14 Jest to nasza trzecia akcja i za każdym razem i co roku
00:20 ona jest z większym rozmachem i ma większe zainteresowanie.
00:23 Jest duża chęć pomocy ludzi, nawet choćby na ostatnią chwilę,
00:28 że chcą coś przygotować, że chcą pomóc, także to się cieszy.
00:32 Jest to nagradzane wielkimi brawami, co daje nam, że tak powiem,
00:37 takiego powera na przyszłość. Nigdy nie mówimy, że to jest nasza
00:42 ostatnia akcja, to się już wpisało jakby w harmonogram pracowni.
00:46 Jesteśmy życi z hospicjum, ja osobiście, no i stąd ta nasza pomoc.
00:53 Swoją pracą, umiejętnościami chcemy właśnie pomóc dla naszego
00:59 Koszalińskiego Hospicjum. To jest trzecia akcja. W pierwszym roku
01:03 zebraliśmy 4600, rok temu zebraliśmy 5000. Mamy cichą nadzieję,
01:11 że ta kwota w tym roku będzie nieco wyższa, ale każda kwota
01:16 nas zadowoli.
01:18 Proszę powiedzieć, a dlaczego właśnie zdecydowaliście się
01:20 na pomoc Hospicjum Koszalińskiemu?
01:23 Pomoc dla Hospicjum jest taką moją prywatną inicjatywą.
01:30 Tam była moja babcia, mój przyjaciel, stąd też będąc tam w środku
01:36 poznałam wspaniałych ludzi, zobaczyłam, że w tym miejscu
01:41 ile by tych piosenek nie było, zawsze będzie mało.
01:44 I zdecydowałam, że Hospicjum to będzie miejsce, dla którego
01:47 ja z roku będę miała czas i duże chęci do zrobienia czegoś dobrego.
01:52 Ten dzień jest bardzo szczególny. Obsługujemy więcej niż powinniśmy
01:59 w normalny dzień, ale każdy jest wyrozumiały, że mamy opóźnienie,
02:05 czy że ktoś się spóźni. Mamy tutaj słodkości, kawka, herbatka,
02:08 którymi umilamy pobyt w naszej pracowni. No ale myślę, że 40 osób,
02:15 które jest zapisane, to na pewno dzisiaj przyjdzie.
02:18 [Cykl: "Przyjaciela i rodzice" z ulicy Wrocławia, 20.10.2021 r.]