Ze świąteczną wizytą u powstańca warszawskiego

  • last year

Category

🗞
News
Transcript
00:00 [MUZYKA]
00:02 Bardzo mile, tylko przyznał się, że byłem zaskoczony, bo przeważnie dwie, trzy osoby,
00:07 albo czasami było cztery, czy pięć, ale powiedzmy z dwóch jakichś instytucji czy miejsc.
00:13 A tutaj, tak właśnie przecisnąłem, tyle osób miłych gośćmi było.
00:19 Ta pamięć o powstańcu, o Panu, jest ciążywa, no to trudno się dziwić, że odwiedzają Pana.
00:27 No to przyjemne jest, że niektórzy jeszcze pamiętają, że taka rzecz już miała miejsce.
00:36 Chociaż ja sam nie wspominam tego najlepiej.
00:40 Właśnie, czy te wspomnienia wracają do Pana jeszcze czasami?
00:45 Na szczęście nie, w zasadzie prawie nie.
00:48 Czasami powiedzmy jakaś rocznica jest, ja jestem w Warszawie powiedzmy na uroczystościach,
00:53 no wtedy, a tak to za dużo tego niemiłego i przykrego ten okres dawał, żeby później z przyjemnością to wspominać.
01:05 Raczej pamięta się o tym, ale jako wspominki to nie.
01:13 Ale spodziewał się Pan, że jeszcze my dożyjemy, dla młodosławieństwa, dla Pana wspomnienia rzeczywistość,
01:20 że wojna jest za progiem, że nam ta wojna rzeczywiście grozi, mówię o wojnie na Ukrainie.
01:26 Od czasów 1944 roku chyba nie było nawet dnia, żeby nie było gdzieś na świecie wojny.
01:34 Wojny są zawsze, były i będą, dlatego, że zawsze istnieją może nie tyle narody, co ludzie, którzy powiedzmy na tym robią interesy.
01:44 Także ja nie przypominam sobie, żeby gdzieś nie było, nawet teraz powiedzmy, no jest wojna powiedzmy na Ukrainie,
01:51 ale teraz jesteśmy na Bliskim Wschodzie i chyba w dwóch, trzech krajach afrykańskich i szykuje się jeszcze teraz nowa wojna w Ameryce Południowej.
02:00 Argentyna ma tam pretensje nowe jakieś tereny.
02:04 Także wojna to jest jedna z przyzwyczajeń chyba ludzkości.
02:10 Do zobaczenia!

Recommended