20231103_robert_pilachowski_poz_zaduszki_rck (15)

W piątek, 3 listopada odbyły się poetyckie zadyszki w RCK w Rogoźnie.

Transcript

00:00 Szanowni Państwo, znajdujemy się w Rogozińskim Centrum Kultury,

00:06 tuż po Święcie Zmarłych, na Wieczorku Poezji,

00:12 który został zorganizowany przez działającą w Rogozińskim Centrum Kultury

00:17 grupę poetycką, prowadzoną przez Pana Tomasza Wójtowicza.

00:22 Pan Tomek, jako organizator, zapewne powie troszkę więcej słów na temat dzisiejszego wydarzenia.

00:27 Dobry wieczór. "Życie człowieka to wędrówka" to tytuł naszych zaduszek poetyckich,

00:33 które odbędą się za chwilę w RCK w Rogoźnie.

00:38 Zebraliśmy wiersze poetów rogozińskich związanych właśnie z zaduszkami,

00:43 ponieważ listopad to miesiąc, w którym myślimy o osobach, które nas opuściły,

00:49 które może kiedyś jeszcze spotkamy, a zarazem jest to miesiąc, w którym więcej myślimy o śmierci,

00:55 o życiu, o przemianie i właśnie taka jest główna tematyka i przesłanie tego spotkania.

01:00 Wiersze piszę dosyć dawno, chociaż było to pisanie wierszy do szuflady.

01:05 Czasami zdarzało się, że w chwilach różnego nastroju coś tam napisałam,

01:10 ale pisałam to jak gdyby z własnej potrzeby.

01:13 Kiedyś miałam okazję zaprezentować swój wiersz przyjacielowi,

01:17 który stwierdził, że ten wiersz jest wierszem na tyle ciekawym,

01:22 że szkoda, żeby trafił do szuflady.

01:25 Zostałam zaproszona do grupy poetyckiej, powołanej przy Rogozińskim Centrum Kultury.

01:30 Pan Tomek taką grupę prowadzi.

01:33 Rzeczywiście doznałam tam wielu przyjemnych chwil,

01:37 ponieważ mogłam nie tylko podzielić się swoją poezją,

01:41 ale również miałam okazję podyskutować nad twórczością kolegów,

01:45 którzy również w tej grupie są skupieni,

01:49 którzy piszą w mojej ocenie bardzo ciekawe wiersze.

01:52 Dwa wiersze, które będę prezentować to są wiersze nieco starsze.

01:57 Natomiast jeden wiersz został napisany pod wpływem chwili,

02:01 kiedy pan Tomek poinformował mnie, że taki wieczór będzie, zaduszkowy.

02:06 I nie ukrywam, że w zasadzie po wypiciu kawy z panem Tomkiem usiadłam

02:10 i napisałam wiersz typowo na zaduszki.

02:13 *Nie zapomnijcie zasubskrybować oraz zafollowować mnie na Facebooku!*