POLSKO - NIEMIECKIE DNI MEDIÓW

  • 14 years ago
Dziennikarska podróż po Niemczech rozpoczęła się od cyklu wystąpień i paneli dyskusyjnych w drezdeńskim centrum kongresowym. Kogo tam nie było?... Znani żurnaliści, przedstawiciele świata polityki, mężowie stanu i autorytety z dawnych czasów brylowały na salonach i w kuluarach pijąc kawę z aktualnie wziętymi dziennikarzami i politykami. Nie można jednak powiedzieć, że ich kulturalna dyskusja rozpalała emocje obecnych na sali słuchaczy. Niebawem po wręczeniu nagród (5000 ero) w dziedzinie prasy, radia i telewizji kilkunastu dziennikarzy z Polski wyruszyło w trasę pociągami, tramwajami i piechotą. Odwiedziliśmy Halle, Essen, Gelsenkirchen i ludzi zajmujących się promocją kultury w tych miastach. Essen jest w 2010 roku europejską stolicą kultury. To zobowiązuje, więc dzieje się tam bardzo dużo ciekawych rzeczy. Miasto jest centrum twórczych działań oddziałując jednocześnie na ponad 50 pozostałych miast regionu. Każde z nich ma do dyspozycji tydzień na zaprezentowanie się w całorocznym cyklu wydarzeń kreowanych przez Europejską Stolicę Kultury. Można pozazdrościć sąsiadom budżetu, ale przede wszystkim organizacji i konsekwencji w działaniu. Zaprezentowany klip jest syntezą fascynacji ogromem dokonań twórców niemieckiej sztuki, nauki i kultury. We współczesnej Europie odnajdują oni szanse, które potrafią wykorzystać. My również mamy szansę uszczknąć nieco z tego tortu podejmując współpracę z bardzo aktywnymi organizacjami sąsiedniego kraju, takimi jak Fundacja Bosh' a, czy Polsko - Niemiecka Fundacja Współpracy. Wystarczy zauważyć te możliwości i wykorzystać z pożytkiem dla obu stron. W październiku 2011 roku będzie ona obchodzić jubileusz istnienia. Jest to okazja do rekapitulacji dotychczasowych dokonań, ale także otwarcia się na kolejne, przyszłe projekty do realizacji. Tych na pewno nigdy nie zabraknie, dopóki autorzy będą traktowani z taką uwagą i poważaniem, jak to się dzieje do tej pory. Wyzwania przyszłości wiążą się z ogromnymi nadziejami. Niech się spełnią.