Wypowiedzi po meczu Olimpia Grudziądz - Wisła Puławy (1:0)
Category
🗞
NewsTranscript
00:00 To był mecz kolejny, kolejny, kolejny o życie, o to żebyśmy mogli sobie tą drogę dalej
00:09 gdzieś, mówię, otwierać i myśleć o tym co będzie na koniec ligi, bo dzisiejsza, mówię,
00:14 dzisiejsza porażka lub remis na pewno dużo by nam to zabrało, a tak, mówię, jesteśmy na pewno
00:21 to, że pierwsze zadowoleni, to drugie jesteśmy też zadowoleni z tego jak z tym meczem może zarządzaliśmy
00:31 albo po prostu jak chcieliśmy grać, gdzie chcieliśmy wyciągać niektórych piłkarzy z Wisły Puławy,
00:36 którzy akurat tam gdzieś dawali nam możliwość tych piłek dostarczenia w pierwszej połowie, zwłaszcza początek,
00:42 potem widziałem tutaj trener dobrze zareagował opuszczając no i wszystkiego, gdzieś tam bliżej środkowych obrońców,
00:48 ale mówię, byliśmy gotowi na dwa warianty gry Wisły Puławy i myślę, że właśnie ta końcówka też pokazała,
00:55 że możemy, mówię, kontrolować sobie przebieg wydarzeń i mówię, być w posiadaniu piłki.
01:04 Dużo sytuacji w pierwszej połowie, w drugiej już mniej, ale mój zespół bardzo mocno pracował na to, żeby zdobyć
01:10 Wisła Puławy tutaj jak się nie mylę miała dwie dobre sytuacje w całym spotkaniu, no to na pewno mało jak na ten zespół,
01:21 a my stworzyliśmy tych kilka, natomiast no wiadomo, skuteczność nasza, bym powiedział może trochę śmiesznie,
01:29 nie zawodzi jej dalej, bo strzelamy mało bramek, to, że nie tracimy, mamy najmniej bramek straconych na poziomie centralnym,
01:37 patrząc od ekstraklasy i drugiej ligi, ale jesteśmy na miejscu czerwonym.
01:43 Tak jak chyba tutaj każdy zauważył, co jest na meczach, co śledzi, że ten zespół jest bardzo mocno mentalnie,
01:49 bo inaczej byśmy tego wyniku nie mieli, bo jesteśmy drugim zespołem też na wiosnę, który zdobywa punkty,
01:55 oprócz Pogonisie C i bez tego nie dałoby rady. To jest najsilniejszy zespół, który mogę powiedzieć do tej pory,
02:02 który prowadziłem jeśli chodzi o mental, który reaguje bardzo dobrze w tych krytycznych czy takich trudnych sytuacjach.
02:10 Także myślę, że tutaj oczywiście my pracujemy nad tym cały czas, ale tutaj to nie zaszkodzi, to ja myślę, że to jeszcze tylko bardziej może pomóc.
02:17 Byliśmy cierpliwi, zagraliśmy swoje, to co chcieliśmy, dobrze w obronie, fajnie, że ta bramka po prostu wpadła,
02:23 bo w poprzednich meczach, no wiadomo, to dla nas jest trudno strzelać bramki jak dla każdego w tej Lidze, no dlatego to cieszy.
02:29 I jeden z ważnych meczów, no których zostały do końca, tak.
02:33 Powiem szczerze, no jesteśmy pewni siebie, dobrze gramy w tej rundzie, więc tutaj na pewno z tym nie było problemu.
02:38 Mamy dobry zespół, wiemy co mamy robić, więc po prostu czekaliśmy na to, żeby ta bramka wpadła, a w tyłach wiemy, że gramy dobrze.
02:45 Wiadomo, nie można też popadać w samozachwyt, ale no dobrze to wygląda, mało bramek tracimy, więc dzisiaj ten mecz był w pierwszej połowie pod naszą kontrolą.
02:53 No i tak jak mówię, no ważny, ta bramka wpadła.
02:56 Na pewno też presja czasu, tak, no wiadomo, że gra się ciężko, jeżeli my, no gramy piłką, tak, trzymamy tą piłkę i pod koniec meczu trzymaliśmy ją w rogu,
03:05 więc to dla nich na pewno była ciężka sytuacja, no.
03:07 My patrzymy na siebie i się cieszę, że po prostu dobrze nam to wyszło, a co do Piotrka, no to na pewno jest to dobry napastnik, no i cieszę się, że nie daliśmy dzisiaj za bardzo pograć.
03:15 Mecz o 6 punktów i zaprezentowaliśmy się żenująco za co biorę pełną odpowiedzialność.
03:20 Jeżeli mamy takie mecze, to nie możemy przegrywać tyle piłek, nie atakować piłki, nie powstrzymywać sytuacji i w bardzo prostych czasami sytuacjach meczowych podjąć decyzję,
03:35 gdzie mamy sytuację 2 na 1, która może się zakończyć strzałem, czy wejść z piłki w pole karne, a u nas nie potrafiliśmy tego dzisiaj totalnie zrobić,
03:44 wyglądaliśmy źle, trzeba, znaczy ja muszę zobaczyć jak trenowaliśmy przez ostatni czas, bo miewamy mecze lepsze, miewamy mecze gorsze,
03:52 ale no taki mecz jak dzisiaj, to jest mi po prostu jako trenerowi wstyd, że tak wyglądaliśmy, bo oczywiście mieliśmy kilka fajnych sytuacji,
04:00 zwłaszcza to na początku, kiedy od bramki otworzyliśmy, praktycznie przeszliśmy przez wszystkie linie podaniami,
04:07 Christian Puton dostaje na wolne pole i chyba coś go pociągnęło, tutaj mamy też chyba trochę pecha, bo tydzień temu Giel, dzisiaj w drugiej minucie Puton,
04:15 to kluczowi zawodnicy dla nas i tak naprawdę po zejściu Putona trochę nam się to posypało, potrzebowaliśmy chyba 15 minut, żeby złapać jakiś rytm,
04:25 druga połowa trochę lepsza, aczkolwiek mówię, obie drużyny nie miały jakiejś sytuacji, dużo stałek fragmentów gry, rzut wolny,
04:35 nie zasekurowaliśmy, prosta rzecz, o której mówimy sobie zawsze, równo ze strzałem, żeby asekurować, dobija zawodnik, jesteśmy spóźnieni z asekuracją jako drużyna
04:44 i tracimy gola, był słaby mecz w naszym wykonaniu, tak jak słabe dzisiaj było sędziowanie, bo każdy kontakt nasz, każdy po prostu,
04:53 był gwizdany pod Olimpię Grudziądz i to boli strasznie, każdy po prostu, na nas w pierwszej połowie, na napastnika z dwoma rękami skakali sędzia,
05:01 tego nie gwizdną, skaże dotknięcie, nakrzyki, wszystko gwizdza w jedną stronę, to wypacza, bo Olimpia jest bardzo mocna po dośrodkowaniach,
05:08 po stałych fragmentach gry, oni tych stałych fragmentów dzisiaj mieli dużo, jeden, drugi, trzeci, dziesiąty i w końcu jeden z tych stałych fragmentów skończył się bramką
05:15 i tak to dzisiaj wyglądało, oczywiście musimy patrzeć na siebie tylko i wyłącznie, bo mówię, dopasowaliśmy się naszym poziomem grania się do poziomu sędziowania
05:23 i dlatego tę mecz przegrywamy.
05:25 Zagrywamy.
05:26 [Cisza]