• 8 months ago

Category

🗞
News
Transcript
00:00 [MUZYKA]
00:02 Dziś nastąpi otwarcie wystawy Zbigniewa Milewskiego.
00:07 Jest to fotograf uliczny.
00:09 Dlaczego zainteresował?
00:12 Przede wszystkim pojawił się w okolicy i wykonał zdjęcia Londynka.
00:20 To jest wapik na mnie i wystarczający powód, by wzbudzić moje zainteresowanie.
00:29 No i jest też ciekawym fotografem.
00:32 Te zdjęcia są w przeważającej mierze czarno-białe.
00:36 Bardzo intryguje, żeby się dowiedzieć, dlaczego tak.
00:40 Można wyłapać pewne specyficzne, czy jego ulubione motywy, które pojawiają się na zdjęciach.
00:49 Taką główną bohaterką tych zdjęć jest...
00:52 tych zdjęć z wystawy "Bytgoszcz",
00:56 ale także mieszkańcy Bytgoszczy.
00:59 I ma się wrażenie, że oni są w jakiś sposób kupolowani przez Zbigniewa Milewskiego.
01:07 W Bytgoszczy mieszkam od czasów studenckich.
01:09 Kończyłem tutaj APR i tu już mieszkam wiele, wiele lat.
01:14 Zdjęcia siedziały w mojej głowie od dłuższego czasu.
01:21 Nie było nigdy tego czasu.
01:23 Pandemia mnie wymusiła do parku i lasu.
01:28 Możemy ubiegać, pływać.
01:30 Kupiłem aparat i tak zaczęło się właśnie wszystko z fotografią.
01:33 Nie czuję zdjęć kolorowych.
01:35 Lubię oglądać emocje miasta na zdjęciach czarno-białych.
01:40 Nie czuję zdjęć miasta bez woli.
01:42 Zawsze dla mnie miasto to też ludzie.
01:45 Jest to projekt zdjęcia, który jest taki, że jest to zdjęcie miasta i człowieka.
01:51 Jednego lub grupy osób.
01:53 Chodząc na miasto, nie wiem co danego dnia uda mi się ustrzelić.
01:58 Jest to jak myśliwy, który wychodzi na palowanie w mieście, szuka kadru.
02:03 Czasami jest to kadr zatępujący.
02:05 Przechodząc przez dane miejsce, widzę, że coś się musi nadzierać.
02:08 Robię zdjęcie.
02:10 Czasami czekam w danym miejscu kilka minut, aż będzie kompozycja.
02:15 Pojawi się człowiek w miejscu, gdzie powinien się pojawić i oddaję zdjęcie.
02:20 Potyleka jest takim odskokiem od pracy, relaksem i czymś, co lubię.
02:28 To pomieszczenie, w którym się teraz znajdujemy, samemu się prosi o to, żeby je wykorzystywać na podobne wydarzenia.
02:36 Nie wyobrażam sobie, by były tutaj prosto puste ściany.
02:41 Początkowo myślałam o zdjęciach w ramach ozdobu.
02:50 To był pierwszy projekt, którym apelowałam do bydgoskich fotografów o podarowanie nam zdjęć Londynka.
03:00 Znów Londynek, ponieważ jest to miejsce, w którym działamy, funkcjonujemy i z którym się identyfikujemy.
03:08 Chcemy też pokazywać najlepszą stronę tego budynka.
03:12 [MUZYKA]