Justyna Nawrocka w Legnicy. Spotkania z Książką Regionalną
Category
📚
LearningTranscript
00:00 [MUZYKA]
00:01 Nasze spotkania z książką regionalną pokazują, że na Dolnym Śląsku twórców
00:06 z dużym potencjałem na nie brakuje, zwłaszcza pisarek.
00:11 I dzisiaj mamy okazję gościć jedną z takich autorek, to są Dolny Ślązaczek, Justynę Nawrocką.
00:20 Wojna, która wydaje się czymś normalnym i nawet jej nie zauważamy, przysięgamy nią.
00:26 Dopiero po czasie zdajemy sobie sprawę, że byliśmy na jakiejś wojnie, że to były dwie armie,
00:33 mężczyzna z kobietą tworzyli jakby armię, razem ze swoimi wszystkimi jakimiś rzeczami, które niosą ze sobą.
00:43 Także taka wojna, nie wiem jak to nazwać, wojna niewidzialna, wojna odczuwalna po czasie, post wojna.
00:54 Zanim otworzyłem tę książkę i zacząłem czytać, to odniosłem wrażenie, że wszyscy mężczyźni to dragą.
01:00 Ha, ha, ha. No właśnie.
01:04 To znaczy właśnie, to jest nie wiem, być może ja lubię rzeczy skrajne w ogóle, nie lubię takich rzeczy uśrodków,
01:12 tylko lubię bielczewki. Być może niektórzy to odbiorą jako wadę tej książki, a inni jako zaletę,
01:19 że faktycznie postacie męskie są tu mało widoczne, a jeśli już są widoczne, to są właśnie zepsuci, szydzą z kobiet,
01:29 starają się niby zapewnić im jakieś zaplecze, ale tak naprawdę żerają ich energię, jakby żerają ich emocjonalnie te kobiety,
01:39 więc ci mężczyźni są słabi. Tak, to jest może, bo ja też z drugiej strony powinna być jakaś psychologia postaci, prawda?
01:46 Że ten mężczyzna jest słaby, bo miał trudne dzieciństwo, nie wiem, bo go zraniło pięć poprzednich partnerek i tak dalej,
01:52 no ale jakby tutaj nie ma na to miejsca. Tutaj faktycznie oni są jakby naszymi białcami i jakby bardziej są zepsuci i słabi.
02:04 [muzyka]