Rakieta wystrzelona z Ukrainy strąciła inny samolot w 2001 roku.

Okazuje się, że długo przed zestrzeleniem samolotu Malaysia Airlineg, lot MH17, na Ukrainie doszło do innego podobnego zdarzenia. W 2001 roku zestrzelony został inny samolot pasażerski Siberia Airlines.
Lot 1812 Siberia Airlines był obsługiwany przez Tupoleva Tu-154. Na pokładzie znajdowało się 12 członków załogi i 66 pasażerów.
Był to 4 września 2001 roku kiedy samolot wyleciał z Tel Aviv w Izraelu i leciał w kierunku Novosibirska w Rosji. Kontrola lotów w Sochi straciła kontakt z samolotem kiedy znajdował się on nad Morzem Czarnym.
Samolot leciał na wysokości prawie 11,000 kilometrów kiedy został zestrzelony.
Władze Ukrainy przyznały się, że doszło do pomyłki i samolot został przypadkowo zestrzelony podczas prób rakietowych na Krymie.
Raport strony Rosyjskiej potwierdził, że rakieta S-200 minęła cel, którym był dron, który został zresztą zestrzelony przez wystrzeloną w tym samym czasie rakietę S-300.
Następnie rakieta obrała nowy cel, samolot Siberia Airlines i eksplodowała znajdując się 15 metrów nad samolotem.
Piloci samolotu będącego w pobliżu katastrofy mówią, że Rosyjska maszyna eksplodowała w powietrzu zanim spadła do morza o 1:45 czasu moskiewskiego.
Ukraiński rząd zapłacił 15 milionów dolarów członkom rodzin ofiar, czyli około 200,000$ za każdą ofiarę.