Policja skuła uczennicę za używanie komórki w klasie.

Nagranie z komórki pokazuje jak trzech policjantów obezwładnia uczennicę na szkolnym korytarzu...bo ta nie chciała oddać swojego telefonu nauczycielce.
Ixel Perez siedziała w klasie kiedy jej ojczym starał się z nią skontaktować. Nauczycielka zauważyła telefon i poprosiła by ta opuściła klasę.
Uczennica starała się później wyjaśnić, że martwi się o matkę, która właśnie przechodzi dializę.
Kiedy asystent dyrektora zobaczył Perez zażądał by ta oddała mu komórkę. Ta odmówiła i odeszła.
Kiedy w końcu dodzwoniła się do ojczyma zobaczyła dwóch policjantów biegnących w jej kierunku i jednego za jej plecami.
Jeden z policjantów zdjął jej kurtkę a pozostali dwaj powalili ją na ziemię i zakuli w kajdanki.
Tu zapis tego zdarzenia.
Przedstawiciele szkoły mówią, że jej pracownicy mają autoryzację na konfiskowanie uczniom telefonów, bo te ich rozpraszają.
Trwa śledztwo dotyczące nadużyć policjantów.
Perez została zawieszona do piątku ale jej matka nie chce, żeby wracała do szkoły.
Jej koledzy rozpoczęli akcję wspierającą uczennicę i domagają się sprawiedliwości dla dziewczyny.
I znowu sprytni amerykańscy policjanci błyszczą i nadużywają swojej siły.