Sąd orzeka: to nie zdrada jeśli wyciągniesz przed końcem!
W zeszłym roku żona została przyłapana przez męża na zdradzie.
Często spotykała swojego kochanka w ciemnych miejscach i jak para napalonych nastolatków robili to w samochodzie.
Wysyłała też kochankowi smsy: „oooh! Uwielbiam kiedy jesteś taki energiczny”.
I to właśnie przez te smsy wpadła.
Jej mąż zgłosił sprawę do sądu, bo na Tajwanie zdrada jest przestępstwem i jeśli zdradzasz możesz wylądować w więzieniu nawet na rok.
W sądzie kobieta powiedziała, że tak naprawdę nigdy nie zdradziła męża. Powiedziała, że wraz z kochankiem sporo się przytulali i przeszli nawet do 3 bazy ale zawsze przed końcem mężczyzna wyciągał Wacława. Więc to nie był tak do końca seks.
Tak czy siak, mąż rozwiódł się z nią 4 miesiące później.
Często spotykała swojego kochanka w ciemnych miejscach i jak para napalonych nastolatków robili to w samochodzie.
Wysyłała też kochankowi smsy: „oooh! Uwielbiam kiedy jesteś taki energiczny”.
I to właśnie przez te smsy wpadła.
Jej mąż zgłosił sprawę do sądu, bo na Tajwanie zdrada jest przestępstwem i jeśli zdradzasz możesz wylądować w więzieniu nawet na rok.
W sądzie kobieta powiedziała, że tak naprawdę nigdy nie zdradziła męża. Powiedziała, że wraz z kochankiem sporo się przytulali i przeszli nawet do 3 bazy ale zawsze przed końcem mężczyzna wyciągał Wacława. Więc to nie był tak do końca seks.
Tak czy siak, mąż rozwiódł się z nią 4 miesiące później.