Bączki na lodzie, czyli jak szybko stracić samochód

Dwóćh mężczyzn z New Jersey przekonało się na własnej skórze czym kończą się zabawy na lodzie.
Hej, jest zimno jak cholera, ty masz pickupa, więc czemu nie pokręcić bączków na jeziorze?
Ktoś zauważył zabawy chłopaków i zawiadomił policję.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu nie mogli dostrzec podejrzanych, bo Ci wyłączyli światła.
Kiedy meżczyźni zorientowali się, że lód pod nimi zaczyna pękać opuścili samochód, pozostawiając w nim niestety psa.
Następnego dnia rano władze zlokalizowały samochód.
Obaj mężczyźni zgłosili się później na policję.
Wujek pasażera powiedział, że nie był zaskoczony pomysłem swojego młodego krewnego, bo sam jako młody chłopak robił dokładnie to samo.