Nauczycielka twierdzi, że seks z jej uczniem był legalny
Zamężna nauczycielka twierdzi, że posuwanie jej 16-letniego, byłego ucznia było zgodne z prawem, bo nie robili tego w okresie gdy była ona jego nauczycielką.
29-letnia Erin Osmond uczyła chłopca przez jeden semestr w Winston High School w Watrous w Kanadzie.
Nauczycielka zeznała, że do pierwszego zbliżenia doszło w połowie marca 2013 roku. Jej kontrakt wygasł 2 tygodnie wcześniej.
Oskarżyciele przedstawili serię wiadomośći jakie wysyłali do siebie nauczycielka i uczeń.
W wiadomościach uczeń nazywał kobietę „seksowną nauczycielką” a ona jego „młodym chłopcem”.
Osmond pisała też do niego, żeby trzymali ich związek w tajemnicy, bo ta nie chciała by jej mąż się o wszystkim dowiedział.
Martwiła się też o swoją reputację w szkole.
Cóż, chyba się nie udało...
29-letnia Erin Osmond uczyła chłopca przez jeden semestr w Winston High School w Watrous w Kanadzie.
Nauczycielka zeznała, że do pierwszego zbliżenia doszło w połowie marca 2013 roku. Jej kontrakt wygasł 2 tygodnie wcześniej.
Oskarżyciele przedstawili serię wiadomośći jakie wysyłali do siebie nauczycielka i uczeń.
W wiadomościach uczeń nazywał kobietę „seksowną nauczycielką” a ona jego „młodym chłopcem”.
Osmond pisała też do niego, żeby trzymali ich związek w tajemnicy, bo ta nie chciała by jej mąż się o wszystkim dowiedział.
Martwiła się też o swoją reputację w szkole.
Cóż, chyba się nie udało...