Chiny: niemowlak uszkodził sobie mózg pałeczkami

  • 9 years ago
Mały chłopiec imieniem Hang Hang nieszczęśliwie upadł niosąc w ręku pałeczkę i ta wbiła mu się w nos.
Jego przerażeni rodzice wyciągneli ciało obce z nosa chłopca i udali się do szpitala.
Lekarz obejrzał dziecko i stwierdził, że wszystko jest ok.
Jednak po kilku dniach Hang Hang dostał gorączki i zaczął wymiotować.
Rodzice po raz kolejny udali się do pediatry, który jedynie usunał żółtą wydzielinę z nosa 20-miesięcznego chłopca.
Kilka dni później chłopiec zapadł w śpiączkę.
Dopiero wtedy lekarze zaczęli bardziej szczegółowo wypytywać o wypadek.
Ojciec powiedział, że był tak zdenerwowany tym zdarzeniem, że połamał i wyrzucił wszystkie pałeczki z ich domu.
Lekarze w końcu odkryli, że w głowie chłopca wciąż znajduje się ponad 6cm kawałek pałeczki, który wbił się w mózg dziecka.
Hang Hang obudził się już ze śpiączki, jednak nie wiadomo jakie konsekwencje przyniosła ta kontuzja. Na odpowiedź rodzina będzie musiała czekać co najmniej kilka lat.

Recommended