Szczepienia - dr Jerzy Jaśkowski kontra prof. Bożena Bucholc (07.12.2011)

  • 11 years ago
Gorąca dyskusja dr n.med. Jerzego Jaśkowskiego z Akademii Medycznej w Gdańsku z prof. Bożeną Bucholc z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Pani prof. Bucholc jest zwolenniczką (też z racji wykonywanego zawodu) szczepień uważając je za najskuteczniejszą metodę uchronienia się przed chorobą. Zapytana jednak o to, że po szczepieniu można także zachorować odpowiada:
„Pani redaktor, po pierwsze – nigdy szczepionka nie chroni w 100%. Wiadomo o tym, że każda szczepionka ma swój margines, który nie zabezpiecza przed każdym zachorowaniem, tzn. zachorowaniem przeciwko tej chorobie. Poza tym szczepionka składa się z substancji czynniej, która chroni przed chorobą, ale składa się też z substancji pomocniczych, na które można być czasami, rzadko, ale czasami uczulonym i wtedy być może ta reakcja poszczepienna może wystąpić. Poza tym każda szczepionka jak każdy lek daje nam reakcje uboczne……..”

- Panie doktorze, jest też taka opinia, że szczepionka na grypę nie jest skuteczna bo jest tworzona na podstawie wirusów z poprzedniego sezonu, a te w obecnym sezonie już są zupełnie inne, a więc tamta szczepionka no nie może być jakby wiarygodna na dany rok w którym się szczepimy. Czy pan z taką opinią się zgadza?
- „Oczywiście, to jest prawda i nie musimy się opierać tylko na takich tłumaczeniach. Jest coś takiego jak Biblioteka Cochrane czyli grupa naukowców, ponad 1700 ludzi, którzy wydają materiały dotyczące m.in. skuteczności szczepień. I właśnie oni podali, że 40 lat stosowania szczepionki przeciwko grypie nie udowodniło żadnego pozytywnego wpływu w takich końcowych parametrach jak ilość hospitalizacji i ilość powikłań itd. – czyli na razie to co pani profesor powiedziała, to jest jej dobre mniemanie bo takich danych statystycznych nie ma. Proszę zobaczyć (prezentacja wykresu) – wszystkie szczepionki jakie były, wprowadza się kilkanaście nieraz lat po tym jak nastąpił spadek zachorowań na daną chorobę. Tutaj wyraźnie widać, że to jest… dawno już spadła zachorowalność, a dopiero wprowadzono szczepionkę, i tak jest z każdą inną chorobą. Natomiast ten sam spadek zachorowań obserwujemy na choroby, których nie było szczepionek, czyli że nie ma żadnego związku pomiędzy szczepionką a spadkiem zachorowań. Natomiast jedyny związek jaki udowodniono to jest pomiędzy wprowadzeniem centralnego systemu dobrej wody, myciem rąk, w ogóle generalnie higieną. Proszę zauważyć jaka jest sytuacja w Polsce – zlikwidowano wszystkie publiczne łaźnie, a mamy coraz więcej bezdomnych i bezrobotnych którzy się nie mają gdzie umyć, czyli innymi słowy, zamiast walczyć z przyczyną, czyli z brudem. A proszę zauważyć, że przez ostatnie 20 lat ani jeden poseł, ani jeden radny, nie zapytał się dlaczego w danym mieście zlikwidowano łaźnie publiczne. W Gdańsku jest ponad 5.000 bezdomnych, którzy nie mogą się nigdzie wymyć, dlaczego? A to są dane oficjalne, oparte na 40.000 badań.”